W laktacyjnych kręgach dosyć często przewija się temat niezrozumienia ze strony męża, który może nawet uważać karmienie piersią za nieprzyzwoite albo che odzyskać "swoje" piersi. Zdarza się, że piersi w okresie laktacji mężczyzn zniechęcają, np. z uwagi na wyciekający pokarm. Serio, nawet w "Rozmowach w toku" pewien pan prezentował kiedyś swoje poglądy, że żona ma nie karmić, bo on chce się piersiami bawić, a ten wypływający pokarm go obrzydza. Ale może być też na odwrót! Okazuje się, że mleczne piersi mogą być przedmiotem pożądania.
To, że piersi same w sobie są obiektem seksualnym wiemy nie od dziś. Ale już to, że w związkach hetero i homoseksualnych występują fetysze dotyczące pokarmu, który te piersi produkują - to coś nowego. O co chodzi?
Okazuje się, że istnieje schorzenie zwane "laktafilią" czyli inaczej fetysz mleka albo "erotyczna laktacja". Najczęściej występuje u mężczyzn, ale zdarza się także u kobiet. I, co dla mnie było szokiem, ten fetysz to wcale nie taki underground! Są nawet pisma i filmy wyspecjalizowane w tej "gałęzi", a fora internetowe zalewają laktofilskie treści.
Ciężko jest ocenić jaki procent fetyszystów lubuje się w mleku, bo laktafilię wrzuca się do jednego worka z innymi "wydzielinami ciała" - koprofilią (kał), urofilią (mocz), mukofilią (kichanie) i menofilią (krew menstrualna). Ta grupa fetyszystów to jedna z większości - fanatycy takich doznań to aż 9%. Pomijam pozostałe bo mi słabo, ale co oni robią z tym mlekiem?
Spontaniczny wypływ pokarmu
Piersi to popularna strefa erogenna. Mężczyźni uwielbiają patrzeć na piersi, łapać je, pieścić, całować i ssać. Stymulacja piersi (jakakolwiek) pobudza wydzielanie oksytocyny, która normalnie odpowiada za uczucie przywiązania, a w okresie laktacji także za wypływ pokarmu. Podczas zbliżenia może się więc zdarzyć, że karmiąca mama uroni kilka kropelek pokarmu i to normalne. Nie ma się czego bać, ani czego wstydzić. Piersi nie są obojętne na doznania seksualne. Badania pokazują, że 82% kobiet odczuwa podniecenie, kiedy partner dotyka ich piersi. Zbadano także jak ma się to do karmienia piersią. Okazuje się, że 33 do 50% kobiet uważa karmienie piersią za czynność związaną z erotyką, a 25% z nich odczuwa poczucie winy z powodu doznań podobnych do erotycznych w czasie karmienia. Wiele kobiet odczuwa przyjemne (niekoniecznie w sensie erotycznym) doznania w trakcie karmienia piersią, a podobno zdarzają się nawet niekontrolowane orgazmy. To nie wina psychiki kobiety, a kwestia hormonalna - prolaktyna (odpowiadająca za produkcję pokarmu) wprowadza w stan relaksu, daje uczucie przyjmności, za to oksytocyna, dzięki której pokarm wypływa, to ten sam hormon, który powoduje delikatne skurcze podczas orgazmu.
Wyspecjalizowana branża
Sytuacje opisane powyżej są przypadkowe, niekontrolowane, ale są też przypadki w których wypływ, czy nawet wytrysk pokarmu jest pożądany. Mleczni fetyszyści wymyślają rozmaite gry erotyczne z udziałem mleka - mogą być banalne, np. ssanie mleka z piersi, lub bardziej wymyślne jak np. "wspólny wytrysk". Są także gazety, filmy porno, stripteaserki i prostytutki tryskające na klientów pokarmem. Nie zawsze są to młode matki, często kobiety wywołują laktację mechanicznie bądź farmakologicznie. Nisze przynoszą większe zyski... Ale tacy fetyszyści żyją też w związkach, często mówi się na to "adult nursing relationship" (ANR) czyli związek dorosłych ludzi, którego elementem jest karmienie piersią. Dotyczy to regularnego karmienia (w sytuacjach erotycznych), a nie przypadkowych sytuacji. Czasami w wyniku częstej stymulacji piersi kobiety bezdzietnej zaczynają wydzielać pokarm. W takim związku karmienie może być spontaniczne lub być elementem "gry" - na przykład nagrodą lub karą, może to być też "dojenie" (ang. milking) czyli kiedy partner ręcznie odciąga pokarm z piersi partnerki, albo odciąganie pokarmu w towarzystwie partnera. W związkach homoseksualnych kobiety często nawzajem stymulują swoje piersi dłońmi lub ustami - podobno jest to sposób na okazywanie bliskości i czułości, a także na umocnienie więzi.
Laktacja wywoływana z pobudek seksualnych to niebezpieczne zjawisko. Jasne, mleko kobiece nie jest dla nikogo niezdrowe, ale kiedy piersi w okresie laktacji stają się symbolem seksu, karmienie piersią zaczyna oddzielać się od macierzyństwa. A wtedy mleko jest już tylko wydzieliną, a laktacja zwykłym procesem. Piersi w okresie laktacji mogą uczestniczyć w życiu erotycznym partnerów, ale na pewno wymagają wyjątkowej troski i delikatności, a partner zachowujący się jak dziecko przy piersi może wywołać w kobiecie niepokój i uczucie, że karmienie piersią to coś sprośnego.
------
Powyższy post ma wyłącznie charakter informacyjny. Więcej informacji na ten temat można znaleźć na wielu stronach internetowych, a także w filmie "Breastmilk".
Powyższy post ma wyłącznie charakter informacyjny. Więcej informacji na ten temat można znaleźć na wielu stronach internetowych, a także w filmie "Breastmilk".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz