- wskazania medyczne
- separacja od dziecka
- powrót do pracy i kontynuacja karmienia
- nawał
- zastój
- zbyt mała ilość pokarmu
i tak dalej... W tych sytuacjach możesz, ale nie musisz, sięgnąć po laktator. Zawsze masz opcję, by odciągać pokarm ręcznie, a to często jest bardzo wygodne i skuteczne. Laktator kupuj tylko jeśli chcesz, jeżeli spotka Cię któraś z powyższych sytuacji - dobierz do niej odpowiedni laktator.
Laktatory ręczne to najczęstszy wybór przyszłych i młodych mam. Są dosyć uniwersalne i stosunkowo tanie, a do tego lekkie i nieduże. Laktatora ręcznego można używać zawsze o ile jest to wygodne dla mamy - przy nawale, kiedy brodawki bolą za bardzo, by karmić bezpośrednio z piersi, przy rozbudzaniu laktacji. Są bardziej delikatne i mają mniejszą siłę ssania niż laktatory elektryczne, no i oczywiście angażują do pracy nasze ręce (a chociaż jedną).
Laktatory ręczne najlepiej sprawdzają się, kiedy są używane przez krótki okres czasu lub sporadycznie (1 raz dziennie lub rzadziej) - ze względu na wygodę. Są ciche i kompaktowe, zazwyczaj łatwe w obsłudze, proste w montażu i myciu. Zazwyczaj.
Laktatory ręczne (lub manualne) dzielą się na następujące rodzaje:
1) gruszkowe - typ istniejący na rynku od lat, jedne z najtańszych modeli, ale też często (choć nie zawsze!) niesprawdzające się z powodu małej siły ssania - mała pompka jak w flakoniku perfum nie jest w stanie wytworzyć bardzo dużego podciśnienia; zajmują obie ręce. Obecnie NIE poleca się ich ze względu na ich nieefektywność i problemy higieniczne.
2) tłokowe - tzw. "strzykawki", działają na zasadzie: odciągnij - przyciągnij, są proste w obsłudze, ale czasem lekko nieporęczne; zajmują obie ręce, a ich używanie jest dosyć męczące.
3) ściskacz - działa na zasadzie przyrządu do ćwiczenia dłoni - przyciągasz i puszczasz, uchwyt z lejkiem jest połączony drenem lub tłokiem.
4) z rączką - model wygodny, umożliwia odciąganie dwufazowe (naśladujące naturalny rytm ssania dziecka), da się odciągać jedną ręką.

UWAGA! Wiele firm chwali się faktem, że ich laktator ręczny da się obsługiwać jedną ręką, czy nawet jednym palcem. Da się, to niewątpliwa zaleta, ale zasadniczo do odciągania powinno się angażować obie ręce: jedną obsługujemy rączkę/ tłok/ pompkę, zaś drugą obejmujemy lejek przyłożony do piersi. Trzymanie i pompowanie tą samą ręką często prowadzi do zmiany pozycji lejka, przez co:
a) odciąganie może być mniej skuteczne
b) możesz wciskać brzeg lejka w pierś i przez to pierś będzie bolesna, w skrajnych wypadkach zdarzają się zastoje.
Jeśli decydujesz się na model manualny z rączką, przyjrzyj jej się dobrze - warto zwrócić uwagę na łączenie z pozostałymi częściami laktatora, kształt i "opór" w dociskaniu rączki, kiedy wytwarza się podciśnienie. Niektóre modele pracują cicho i sprawnie, inne wymagają większego wysiłku i 'stukają' o butelkę, kiedy rączkę popchnie się za daleko. W takich modelach fajne jest to, że masz możliwość odciągania dwufazowego - taką opcję producent oznacza na opakowaniu.
Pamiętaj o tym, że każda mama jest inna i ma indywidualne potrzeby. Właśnie dlatego polecam, byście orientowały się w markach i modelach i wybrały potencjalnych ulubieńców, ale zakupu najlepiej dokonać po porodzie, jeśli laktator okaże się potrzebny (bo nie zawsze się przydaje).
Laktator to sprzęt użytku osobistego i raz użyty nie może być zwrócony do sklepu. Przemyśl zakup, by nie dokupować kolejnych modeli, nie zagracać domu i nie odchudzać portfela.
W najbliższym czasie wstawię dla Was krótki test, który pomoże Wam wybrać model (ale nie markę) laktatora. Pamiętajcie, że nie ma uniwersalnego laktatora idealnego i dla każdej z Was idealny może być zupełnie inny laktator.
Przed porodem dowiedz się, czy w Twoim szpitalu udostępniane są (do użytku w szpitalu lub wypożyczenia) profesjonalne laktatory szpitalne. Niektóre modele ręczne i elektryczne są z nimi kompatybilne i możesz stosować je osobno lub ze szpitalnym silnikiem. Jeśli szpital udostępnia laktatory, zapytaj o zestawy/ końcówki osobiste. Czasem dostępne są za darmo, a czasem musisz dokupić swój zestaw, którego możesz później używać też w domu.
Możesz dobrać laktator do swojego problemu, by jak najlepiej odpowiadał na swoje potrzeby. A ja mogę Ci w tym pomóc :) Pamiętaj jednak, by wierzyć w siebie, karmienie nie zawsze wymaga wsparcia. A wiesz, co tak naprawdę jest Ci ABSOLUTNIE potrzebne do karmienia? Tylko Twoja mleczna pierś i dziecko.
Na pytania odpowiadam na:
fb.com/groups/pelnapiersia
A już wkrótce na blogu:
Gadżety laktacyjne c.d., odpowiedni rozmiar lejka, prawidłowe odciąganie i wiele innych :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz