Pełną Piersią

Pełną Piersią

Wielki skandal Kim Kardashian

poniedziałek, 1 czerwca 2015

To stara historia, ale jakoś tak dzisiaj mi się przypomniała i w zasadzie... nie rozumiem kto widzi w tym skandal.
Skandal #1
Kim Kardashian urodziła córeczkę North West w czerwcu 2013 roku. W okresie zaraz po porodzie rodzina akurat kręciła nowy sezon "Z kamerą u Kardashianów" (Keeping up with the Kardashians) i w jednym z odcinków w czasie spotkania z Khloe i Robem (rodzeństwo Kim), mleko przeciekło jej przez koszulkę. Dla matki karmiącej piersią to żadna nowina, więc Kim po prostu "zatkała" wyciek chusteczką higieniczną. Za to jej rodzeństwo było w szoku!
Internet oczywiści
- Twój cycek przecieka bez opamiętania! Jest jak jakaś fontanna! - rzuciła Khloe.
Brata Kim sytuacja chyba lekko przerosła. Z nerwowym chichotem stwierdził tylko, że to "dziwaczne", po czym wyszedł.
Skandal #2
Ale to nie jedyny "mleczny skandal" z udziałem Kim. W lutym 2013 roku w jednym z odcinków "Kourtney and Kim take Miami" Kim podkradała starszej siostrze odciągnięte mleko, żeby załagodzić skutki łuszczycy. Kim była bardzo zadowolona z efektów i postanowiła kontynuować tę domową terapię, a kiedy Kourtney się o tym dowiedziała, zaoferowała się, że poda jej na chore miejsce (niewielka plamka na nodze) pokarm prosto z piersi. I tak zrobiła. Internet zwariował.
"To obrzydliwe!"
"Co za obleśny pomysł!"
I tak dalej, i tak dalej.
Kim chwaliła sobie taką mlekoterapię, ale lekarze twierdzą, że Kim nie bardzo przemyślała to leczenie. Prawdopodobnie Kim podkradając mleko siostry myślała o siarze - pierwszym pokarmie, który piersi wytwarzają w 3. trymestrze ciąży i w pierwszych dniach po porodzie. Siara zawiera ogromną ilość przeciwciał. Istnieją teorie, że ten rodzaj pokarmu może wspierać proces leczenia ran i produkcji kolagenu, dzięki czemu ma wzmacniać skórę. Niestety według lekarzy specjalizujących się w terapii łuszczycy, nie ma żadnych dowodów naukowuch na to, że smarowanie skóry pokarmem kobiecym leczy tę chorobę, czy choćby łagodzi jej objawy.
Skandal #3
Kiedy Kim i Kanye West zdecydowali, że w podróż do Paryża wybiorą się bez (wówczas 3-miesięcznej) North (Kanye uznał, że taka podróż będzie dla niej zbyt niebezpieczna), Kim musiała przerwać karmienie piersią. Co prawda najpierw myślała o tym, by zabrać ze sobą laktator, odciągać pokarm i wysyłać swoją asystentkę wraz z pokarmem do domu do North (!!!) lub przesyłać go do małej kurierem. Kanye stwierdził jednak, że ten pomysł jest "niedorzeczny" i Kim, która bardzo chciała karmić jeszcze przynajmniej kolejne 2 miesiące, porzuciła karmienie na amen. Wtf Kanye, co ty sobie myślałeś? Ale jasne, media przyjęły wiadomość o tym, że to mąż decyduje o piersiach Kim o wiele lepiej, niż fakt, że Kim wypłynęło mleko. Bo jak już musisz mieć laktację, to miej ją w ukryciu.
Od kilku miesięcy krążą plotki, że Kim i Kanye mają się rozwieść i walczą o opiekę nad North, ale chyba jednak wszysyko u nich w porządku, bo we wczorajszym odcinku "Z kamerą u Kardashianów" Kim oświadczyła, że jest w drugiej ciąży. Ciekawe czy tym razem będzie karmić piersią?
Źródło:
celebrity.yahoo.com
psoriasis.org
usmagazine.com
dailymail.co.uk
everydayhealth.com
Zdjęcia: "Kourtney and Kim take Miami" & "Keeping up with the Kardashians", prod. E! Entertainment

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz